Sobotnie spotkanie Cracovia zdecydowanie może zaliczyć na plus. Co prawda początek meczu wskazywał zdecydowanie na wygraną gości gdyż Górnik Łęczna już w czwartej minucie spotkania, po celnym strzale Fedora Černych, objął prowadzenie i przez kolejnych czterdzieści minut zdecydowanie górował nad Cracovią, ale w 45 minucie Miroslav Čovilo popisał się precyzją i refleksem, umieszczając piłkę, pięknym strzałem głową, w bramce przeciwnika. Goście nie potrafili się pozbierać po tym zagraniu Pasów i w drugiej połowie, mimo wielu ciekawych akcji, nie udało im się zdobyć kolejnych punktów. Osiemdziesiąta minuta meczu okazała się decydującą, po strzale z rzutu rożnego do piłki doszedł Denis Rakels i podwyższył wynik na 2:1 dla gospodarzy.
Od początku drugiej połowy meczu do końcowego gwizdka Cracovia grała w sposób, którego dawno nie widzieliśmy w wydaniu tej drużyny. Cracovia grała mądrze i z pełną determinacją. W konsekwencji 3 cenne punkty zostały po stronie gospodarzy.

CRACOVIA – GÓRNIK ŁĘCZNA 2 : 1 (1 : 1)

Bramki:
0:1 – Černych 4′
1:1 – Čovilo 44′
2:1 – Rakels 80′

Składy:
Cracovia:
Pilarz – Rymaniak, Żytko, Marciniak – Deleu, Čovilo (81. Zejdler), Dąbrowski (67. Cetnarski) Budziński, Jaroszyński – Zjawiński (74. Rakels), Nowak

Górnik Łęczna:
Prusak – Mierzejewski, Szmatiuk, Kalkowski, Mraz, Černych, Kaźmierczak (77. Bielak) Nowak, Bonin (81. Burkhardt), Bozok, Hasani (Buzała)

Żółte kartki:
25. Rymaniak, 52. Jaroszyński, 54. Deleu, 90. Kalkowski

Sędziował: Paweł Raczkowski

Widzów: 5624

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie