Hokeiści Comarch Cracovii wyczerpali już limit przegranych, które mogły stać się bezkarnie ich udziałem w ćwierćfinale rozgrywek Play-Off. Mimo wielu prób, do bramki gości wpadł jedynie gracz drużyny Podhala.
Bramkarz Szarotek okazał się murem nie po przebicia.
Pozostały trzy mecze, w tym dwa najbliższe na wyjeździe. Jeżeli Pasy chcą jeszcze pograć w tegorocznych play-off’ach, wszystkie pozostałe spotkania muszą wygrać. Szarotki są w komfortowej sytuacji.
Do wyeliminowania Cracovii wystarczy im już tylko jedna wygrana.

COMARCH CRACOVIA – MMKS PODHALE NOWY TARG 0 : 2 (0:1, 0:0, 0:1)

Bramki:
0:1 – Omelyanenko 2:19 (5/5)
0:2 – Wronka – Omelyanenko 54:19 (5/5)

Sklady:
Comarch Cracovia:
Radziszewski – A. Kowalówka, Dąbkowski, Kokavec (2), Słaboń, S. Kowalówka – Wajda, Liotti (2), Kalus, Rusnak, McCauley – Spady (4), Kruczek, Drzewiecki, Pasiut, Stoklasa – Kolosau, Maciejewski, Jaros, Fraszko, Kisielewski.

MMKS Podhale:
Raszka – Haverinen, Sulka (4), Różański, Dziubiński, Gruszka – Tomasik, Lucka (2), Kmiecik, Bryniczka, Damian Kapica (4) – Łabuz, Mrugała, Michalski, Wronka, Wielkiewicz – Imrich, Jaśkiewicz, Zarotyński, Daniel Kapica, Omeljanenko.

Kary: 8 min. – 10 min.

Sędzia:Włodzimierz Marczuk.

Widzów: ok. 1600.

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie

Kraków w obiektywie