Noc Teatrów 2015

Kolejna Noc Teatrów za nami. Dwanaście teatrów instytucjonalnych oraz ponad 30 grup i teatrów nieinstytucjonalnych przygotowało na tę wyjątkową noc bardzo ciekawy program artystyczny. Wejściówki na spektakle były dostępne już 10 czerwca. Wybór był nadzwyczaj trudny. Część instytucji Nocą Teatrów kończyło sezon, część inaugurowało nowe przedsięwzięcia. Oczywiście nie zabrakło przedstawień plenerowych, na które wstęp był wolny.

Tegoroczna Noc Teatrów rozpoczęła się w wyjątkowo upalne popołudnie. Kurtyna wodna ustawiona na Rynku Głównym skutecznie chłodziła przechodniów i jednocześnie okazała się dodatkową atrakcją.
Określenie gorąco jak w piekle chyba w specyficzny sposób pasowało do tego dnia, tym bardziej, że o 22:00 Teatr A Part zaprosił widzów na iście diabelskie przedstawienie „Faust”. Płyta Rynku Głównego dosłownie zapłonęła.

W Noc Teatrów, już tradycyjnie, Teatr im. Juliusza Słowackiego zainaugurował letnie spotkania przy pompie. Warto wspomnieć, że to już XVI sezon Sceny przy Pompie, która choć może wydaje się niewielka, to jednak, poprzez swą działalność, udowadnia, że jest naprawdę wyjątkowa.
Punktualnie o 20.30 rozpoczął się nostalgiczny koncert: „Sen o sadzie” – opowieść o przyjaźni, miłości i… zdradzie, pisana romansami rosyjskimi i kompozycjami Aleksandra Wertyńskiego w wykonaniu Karoliny Kazoń, Katarzyny Zawiślak-Dolny, Błażeja Wójcika, Tadeusza Zięby, oraz wybitnych instrumentalistów – Haliny Jarczyk – skrzypce, akordeon i Jacka Hołubowskiego – akordeon.

Narodowy Teatr Stary w tym roku zaskoczył przygotowaną specjalnie na Noc Teatrów premierą bardzo niekonwencjonalnej wersji „Hamleta” w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego. Odbył się także pierwszy plenerowy pokaz KRÓLA UBU w ramach Ubu Tour oraz wyjątkowe wydarzenie AD HOC, połączone z wręczeniem Nagrody Teatralnej im. Stanisława Wyspiańskiego.
Nie sposób było być wszędzie – przygotowany repertuar przyprawiał o prawdziwy zawrót głowy.